Jan Kanty Skrzypczyński to postaćnietuzinkowa w białobrzeskim społeczeństwie.Doświadczony wędkarz, wodniak- przez wiele lat pracował w miejscowymWodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym- wspaniały gawędziarz i pedagog dlamłodzieży. W latach siedemdziesiątych naszedrogi rozeszły się, aby ponownie skrzyżowaćsię w 1990 roku na łamach "GazetyBiałobrzeskiej". Mimo ciężkich przeżyćżyciowych, mocno "stąpa" po ziemi oddającsię wszechstronnym pasjom. Wśród licznychjego talentów, oprócz prozy i poezji, jesttakże rzeźbiarstwo. Posiłkując się uzdolnieniamirysownika, tworzy zarówno płaskorzeźby jak i ażurowe aranżacje, wymagającew obróbce niebywałej precyzji. Pokłosiem tej twórczości było kilka wystaw. Bywającu niego w domu, czuje się specyficzną atmosferę, pełną wizji autora, któryz lubością wspomina czasy babcinych opowieści. Opowieści te znalazłyswoje miejsce w twórczości Jana Kantego, wspaniale komponując się z legendamijakie stworzył dla dzieci. Jan Kanty Skrzypczyński na trwałe wpisuje się swojąpostawą i twórczością w historię tej ziemi - ziemi mazowieckiej, ziemi białobrzeskieji za to właśnie go lubię, za to go szanuję! Oby tak dalej Panie Janie! Cieszy mnie,że ukazała się ta publikacja opracowana we współpracy z Białobrzeskim TowarzystwemKulturalnym, takich wydawnictw nigdy za wiele!Roland Wielgomas
UWAGI:
Zdjêcie na ok³adce: Magdalena Marchewka, rysunek na ok³adce tylnej: Jan Kanty Skrzypczyñski.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpne s± 2 egzemplarze. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni